Jest taka chwila...
Podobno są dwie rzeczywistości,
obecna i uczestnicząca
we własnym szczęściu,
i dwa są stany trwania,
spoza i wewnątrz
własnego szczęścia.
I tyle myśli, ile słów,
porwane zwiewnie przez wiatr,
śpiące w odmętach wód,
czekając na byt opowiadają
o własnym szczęściu
w nieszczęściu swym.
Mówią nam czasem,
niekoniecznie święci i mądrzy,
że jest niezbadana moc,
a głoszą już inni znawcy,
wraz z potwierdzeniem czasu
szczęściem obdarza i nas.
A w moim świecie,
wyimaginowanych postaci, krain,
od Irterii po Bildal szeroki,
... zamknięty dla wielu -
zacnych nie poznany -
za szczęścia niezrozumiałe.
Michał Mikołaj Pieper
Rumia Janowo 18.05.2022,

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz